„Doom Days” to tytułowy utwór z albumu Bastille z 2019 roku. Cały projekt jest zakorzeniony w „ apokaliptyczny ”Ustawienie. Szczególnie w przypadku tej piosenki nie odnosi się to do jakiegoś fikcyjnego, przyszłościowego scenariusza, ale raczej do życia, jakie znamy współczesny świat .
Gdyby ten utwór miał być skondensowany w jednym centralnym temacie, piosenkarz zdecydowałby się od niego odłączyć macierz (z Danem Smithem odnoszącym się do tego filmu w swoich tekstach). Innymi słowy, jest bardzo krytyczny wobec współczesnego społeczeństwa. Więc w tej piosence zakochuje się w romantycznym zainteresowaniu, jednocześnie zmieniając ptaka na świat, który płonie .
W odpowiedzi na to drugie postanowił poszukać ucieczki od współczesnych nałogów, a przede wszystkim od nadużywania telefonu. W rzeczywistości sarkastycznie odnosi się do opartego na Internecie królestwa mediów elektronicznych jako „prawdziwego świata” i „prawdziwego życia”, po raz kolejny nawiązując do wszechobecności jego użycia. I zdecydował, że choćby na jedną noc chce spędzić trochę czasu ze swoją kobietą w formie skupiającej się wyłącznie na ich bezpośrednich, osobistych interakcjach. Rzeczywiście, nawet gdy widzi świat zewnętrzny, jego zdaniem, rozpada się, to myśli o niej dominują w jego umyśle.