„Born to Be Yours” autorstwa Kygo i Imagine Dragons

Twój Horoskop Na Jutro

„Born to Be Yours” to piosenka w wykonaniu znanego norweskiego didżeja / producenta muzycznego oraz amerykańskiego zespołu alt-rockowego Imagine Dragons. W tekście tej piosenki narrator / piosenkarz (Dan Reynolds) mówi swoim miłosnym zainteresowaniom, że urodził się dla niej. I chociaż uważa go za głupca, istnieje tylko po to, by ją kochać.


Słowa

Czy Dan Reynolds zwraca się do swojej byłej żony w „Born to Be Yours”?

Piosenka została wydana zaledwie kilka tygodni po rozwodzie Reynoldsa i jego żony, amerykańskiej piosenkarki Aji Volkman. Z tego powodu wielu twierdzi, że teksty koncentrują się na jego związku z byłą żoną i tym, że nadal żywi do niej uczucia.

Reynolds i Volkman pobrali się w marcu 2011 roku. Małżeństwo urodziło trzy córki, zanim oficjalnie zakończyło się w 2018 roku.

Ale czy ta piosenka dotyczy Volkmana? Pomimo plotek, że chodzi o nią, obecnie nie mamy konkretnych dowodów na poparcie tych plotek.


Fakty o „Born to Be Yours”

  • Ten utwór został napisany przez Kygo wraz z Imagine Dragons (Reynolds, Daniel Platzman, Wayne Sermon i Ben McKee).
  • Kygo zajmował się wyłącznie produkcją „Born to Be Yours”.
  • Utwór ukazał się 15 czerwca 2018 roku.
  • Na amerykańskiej liście Billboard Hot 100 i UK Singles Chart, „Born to Be Yours” osiągnął odpowiednio 74 i 54 miejsca.

Poniżej znajduje się teledysk do „Born to Be Yours”. Film został oficjalnie opublikowany na YouTube 27 lipca 2018 roku

Czy Kygo współpracował wcześniej z Imagine Dragons?

Nie. Ten utwór jest pierwszym razem, gdy oba akty muzyczne współpracowały ze sobą. Według Kygo praca z Imagine Dragons nad tym utworem była dla niego zaszczytem, ​​ponieważ są to jeden z jego ulubionych zespołów.


Czy „Born to Be Yours” został zainspirowany Avicii, ponieważ brzmi jak coś z Avicii?

Chociaż wielu porównało tę piosenkę do dzieł nieżyjącego już szwedzkiego DJ-a Avicii, żaden z artystów nigdzie nie stwierdził, że inspirował się Avicii. Ale co o tym myślimy? „Born to Be Yours” zdecydowanie przypomina nam Avicii.