Tytułowe „miliony”, o których mówi KSI, to jego przepływy pieniężne. Mówi, że jego umysł jest zajęty generowaniem podobnych dochodów. Jednak zdał sobie również sprawę, że „za pieniądze szczęścia nie można kupić”. I to, co pomogło mu dojść do tego, to fakt, że nawet pośród swoich znaczących sukcesów wciąż musi radzić sobie z pewnymi przygnębiającymi problemami międzyludzkimi.
Na przykład w pierwszej zwrotce wskazuje na dobrze nagłośnioną wołowinę, którą miał ze swoim własnym bratem, który jest również gwiazdą mediów społecznościowych / muzyki, znaną jako Deji. I to, co mówi, to to, że trzecia, nieokreślona strona była w rzeczywistości tą, która zwróciła przeciwko niemu własnego brata. I chociaż ich wołowina jest najwyraźniej to już przeszłość , nadal KSI pozostaje „zbierać kawałki”, czyli radzić sobie z następstwami całej sytuacji.
W drugim wersecie można uznać, że odnosi się on do romantycznego zainteresowania, chociaż adresata może być również ogólnie zinterpretowany jako bliski przyjaciel. I dziękuje tej osobie za wsparcie i za to, że nie ma jej przy nim ze względu na jego „pieniądze czy… sławę”. Jednak on też ma do niej narzekanie, ponieważ odrzuca jego próby podniesienia jej poczucia własnej wartości.
Podsumowując, są to typy scenariuszy, które powodują, że wokalista cierpi z powodu niepokoju, mimo że ma „miliony na głowie”.
„Mam na myśli miliony
Wciąż jestem taki niespokojny ”