„Mother Tongue” to piosenka o miłości śpiewana przez Olivera Sykesa, wokalistę Bring Me the Horizon, jego żonie Alissie Salls. Alissa jest Brazylijką, więc podczas części chóru zwraca się do niej po portugalsku - jej ojczystym języku. Ale to tylko powierzchowne zrozumienie piosenki.
W całym tym utworze Sykes opowiada o swoim spotkaniu z Sallsem wyświęconym przez wszechświat. W rzeczywistości, przed ich pierwszym spotkaniem, nigdy nie wierzył w takie filozofie jak przeznaczenie. Ale w ich zjednoczeniu wymieniono tyle silnej energii emocjonalnej, że nie ma innego wyjścia, jak tylko dojść do wniosku, że zarządziły go niebiosa.
Sykes porusza również kwestię przeszłych, nieudanych romansów. Przyznaje, że wciąż istnieje możliwość, że coś pójdzie nie tak. Jednak te rozczarowania tylko przygotowywały ich na obecną chwilę, do nawiązania trwałego związku z żoną.
Pomimo uznania Salls w swoim ojczystym języku, Sykes ostatecznie dochodzi do wniosku, że ich miłość nie opiera się na słowach. W związku z tym nie jest zainteresowany czułymi rzeczami, które ma do powiedzenia. Raczej to głęboko osobiste interakcje, które dzielą, definiują związek. A niesłyszalny język, którym przemawia między jego sercem a jej sercem, nazywa się jej „językiem ojczystym”.
Według dla Sykesa jest to „najbardziej tryskająca” piosenka o miłości z Bring Me the Horizon. Powiedział, że piosenka została napisana o tym, kiedy on i Alissa spotkali się po raz pierwszy.
Portugalska wersja angielskiej frazy „kocham” to „amo”. Stąd Oliver Sykes zaczerpnął tytuł albumu. Portugalski jest językiem ojczystym drugiej żony Sykesa, Alissy Salls.
Sykes i Alissa Salls (która jest modelką) pobrali się w 2017 roku.