Twój Horoskop Na Jutro
„Thriller” to kultowa popowa piosenka, której fabuła przypomina horror. Utwory z podobnymi motywami zostały wydane wcześniej i później. Ale żaden nie miał takiego masowego uroku jak „Thriller”.
Pierwsza zwrotka
Adresatem jest ktoś, kto przechodzi przez przerażające doświadczenie. Opierając się na pierwszym wersecie, można zinterpretować, że osoba ta jest prześladowana przez jakiś rodzaj „złej” istoty. Słowa prawdopodobnie nie miały być brane dosłownie, ponieważ w teledysku i pomostu zagrożenie to jest przedstawiane jako zombie, aw refrenie jest określane jako „bestia z 40 oczami”. Ale tak czy inaczej, osoba, której Michael Jackson śpiewa, jest tak przerażona, że jest „sparaliżowana”. Zasadniczo piosenkarka wyjaśnia, dlaczego tak się czuje.
Druga zwrotka
W drugiej zwrotce wydaje się, że „stworzenie” faktycznie uwięziło ją w domu. Dlatego to tylko kwestia czasu, zanim padnie jej ofiarą.
Trzecia zwrotka
Kiedy pojawia się trzecia zwrotka, okazuje się, że adresatem jest w rzeczywistości ktoś pokrewny dziewczynie piosenkarza. A to, co się właściwie dzieje, to to, że są w kinie i oglądają horror. Zasadniczo cała sztuczka Michaela polega na tym, aby film wydawał się dodatkowo przerażający z powodu pożądanego efektu, jakim jest wywołanie u tej kobiety takiego przerażenia, że nie ma innego wyjścia, jak tylko „przytulić się” do niego. Dlatego chyba najlepszym sposobem na opisanie całego scenariusza jest ten, w którym MJ próbuje wykorzystać fikcyjne hordy piekła do swoich własnych egoistycznych celów.
O co chodzi w „Thrillerze”
W całości, intencją tego utworu, łącznie z wykorzystaniem ikony horroru Vincenta Price'a do narracji zakończenia, jest przedstawienie dźwiękowego odpowiednika horroru. To Michael i jego współpracownicy postanowili uchwycić klimat przerażającego filmu, choć w piosence. I zasadniczo opiera się na tych samych tropach, które zwykle wykorzystują filmy należące do tego gatunku - potworny wróg prześladujący bezbronną kobietę, którego uratować może jedynie jej romantyczne zainteresowanie. Rzeczywiście, gdyby ktoś uważnie słuchał, „Thriller” ma zdecydowanie romantyczny wydźwięk. Mówiąc dokładniej, piosenkarka ma nadzieję, że jego przyjaciółka będzie tak przerażona „przerażeniem na ekranie”, że nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko szukać bezpieczeństwa w jego ramionach.
Czy Michael Jackson napisał „Thriller”?
Twórcą „Thrillera” był brytyjski twórca hitów Rod Temperton (1949–2016). Wcześniej napisał piosenki dla Michaela Jacksona (1958-2009). Jego celem, uznając, że Michael był fanem kina, było napisanie piosenki, która sama w sobie była „naprawdę teatralna”.
Roboczy tytuł tej piosenki brzmiał „Starlight” i pierwotnie tekst był zupełnie inny. Jednak, - stwierdził Temperton że Quincy Jones, wiedząc, że będzie to utwór tytułowy albumu, wolał „tajemniczy” tytuł, który uosabiałby „ewoluującą osobowość” Michaela Jacksona. W odpowiedzi Rod był w stanie szybko skomponować teksty, a także wypowiadane zakończenie, które w tym drugim przypadku nawet nie zawracał sobie głowy pisaniem aż do chwili, gdy „Thriller” został nagrany.
Kto mówi w „Thrillerze”?
Wspomniane słowo mówione w środku i na końcu „Thrillera” wykonał nie kto inny jak Vincent Price (1911-1993), który sam był prawdopodobnie najbardziej znanym amerykańskim aktorem horroru dwudziestki.thstulecie.
Co więcej, była to sugestia Peggy Lipton (1946-2019), z którą Quincy Jones był żonaty w latach 1974-1990, aby użyć Vincenta Price'a w piosence.
Vincentowi Price zaproponowano dwie opcje wynagrodzenia za udział w „Thrillerze” - albo 20 000 dolarów, albo tantiemy ze sprzedaży samego albumu. Wybrał pieniądze, które pod koniec dnia okazały się znacznie mniejsze niż to, co by zarobił, gdyby poszedł z tantiemami. Jednak zdając sobie z tego sprawę, podjął to wszystko spokojnie.
Kiedy został wydany „Thriller”?
„Thriller” stał się nazwą albumu, który stał się bestsellerem wszechczasów. Sama piosenka została wydana przez Epic Records w dniu 23 stycznia 1984 roku.
„Thriller” był także siódmym (i ostatnim) singlem z albumu.
Wykres sukcesu
Ten klasyk zajął pierwsze miejsce na brytyjskiej liście przebojów singli, a także w Belgii i Francji.
Osiągnął również 4 miejsce na liście Billboard Hot 100 i pojawił się na trzech innych amerykańskich listach przebojów Billboard. Ogólnie rzecz biorąc, w początkowym okresie „Thriller” był na listach przebojów w prawie 15 krajach.
Dodatkowo od przełomu wieków regularnie pojawia się na mapach na całym świecie. Wynika to w dużej mierze z tego, że „Thriller” kojarzy się ze świętem Halloween.
Ale najbardziej widocznym pokazem wykresów „Thriller” po 2000 roku był oczywiście 2009 rok, po przedwczesnej śmierci Michaela Jacksona. W tamtym czasie piosenka prawdopodobnie grała nawet lepiej niż w pierwszej, ponieważ udało jej się znaleźć na listach przebojów w prawie 20 krajach.
Ostatecznie „Thriller” został wielokrotnie nagrodzony platyną w Australii, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. W tym drugim kraju sprzedaż przekroczyła ponad siedem milionów egzemplarzy (stan na 2019 r.).
Potężny teledysk „Thriller”
Częścią atrakcyjności piosenki - a właściwie całego albumu - był oczywiście celowo filmowy teledysk. To było dzieło sztuki Michaela Jacksona, po obejrzeniu filmu „Amerykański wilkołak w Londynie” (1981), który sam napisał wraz z reżyserem filmu: John Landis . W rzeczywistości Landis wyreżyserował także samego „Amerykańskiego wilkołaka w Londynie”.
Kolejnym filmem, który zainspirował klip, był klasyk horroru z 1968 roku „Noc żywych trupów”.
Projektantką kostiumów do filmu była żona Johna Landisa, Deborah Nadoolman . W rzeczywistości to ona wymyśliła pomysł Michaela kołysania legendarną teraz czerwoną skórzaną kurtką, która ostatecznie została sprzedana w 2011 roku za niesamowitą 1,8 miliona dolarów .
Kim jest kobieta z teledysku do „Thrillera”?
Aktorka, która występuje u boku Michaela Jacksona w klipie, to Ola Ray, która jest również byłą modelką. W rzeczywistości, kiedy przesłuchiwano ją w tej sprawie w 1980 roku, nazwała Michael Jackson jako jeden z jej ulubionych artystów. Jej rola w „Thrillerze” jest uważana za sztandarowe osiągnięcie w jej karierze.
Ponadto panno Ola udał się do stwierdzenia że ona i Michael „przeżyli intymne chwile… w jego przyczepie” podczas kręcenia wideo. Ale ona też insynuowała, że nie poszli na całość z powodu jego nieśmiałości.
Co ciekawe, zarówno Ola, jak i Landis w 2009 roku pozwali Michaela Jacksona (zanim umarł) o tantiemy za teledysk. I obie strony ostatecznie osiedliły się w jego majątku.
FYI: Innej amerykańskiej aktorce i modelce, Jennifer Beals, zaproponowano rolę romantycznego zainteresowania MJ przed Olą Ray. Jednak odrzuciła okazję.
Najlepszy teledysk wszechczasów!
Powiedzieć, że teledysk do „Thrillera” jest popularny nawet do dziś, to mało powiedziane. Na przykład Biblioteka Kongresu, która jest częścią amerykańskiego rządu federalnego, nazwała go „najsłynniejszym teledyskiem wszechczasów”. W rzeczywistości był to pierwszy w historii teledysk, który w 2009 roku Biblioteka zachowała w Krajowym Rejestrze Filmów.
Koszt zrobienia teledysku do „Thrillera”
Jego budżet, wynoszący rekordowe 900 000 dolarów na teledysk, to niesamowita suma pieniędzy, nawet większa w roku 1983. Michael i Landis mieli problemy ze zgromadzeniem tych funduszy, a CBS Records zgodziło się zapewnić tylko jedną dziewiątą wymaganej kwoty. Więc stworzyli dokument zatytułowany „Making Michael Jackson’s Thriller”, który zawierał zarówno wideo, jak i sposób, w jaki zostało zrobione. I sprzedali prawa do jego transmisji zarówno MTV, jak i Showtime, które zebrały znaczne kwoty fortuny na wyłączne prawa do tego.
Ponadto firma Vestron Music Video zapłaciła za przywilej oferowania go odbiorcom domowym. Również MJ wpłacił część własnych środków, które oczywiście pod koniec dnia zwrócił. Rzeczywiście, kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, w rzeczywistości zebrał więcej pieniędzy niż pierwotnie zakładano.
Pierwszy teledysk do mini filmu
W związku z tym teledysk do „Thrillera” jest akredytowany jako pierwszy, który był właściwie mini-filmem. Całość uzupełniona dialogami i odrębną fabułą, a całość ma około 14 minut. Tymczasem zredagowana wersja, czyli ta, którą zwykle pokazuje się w telewizji, trwa około pięciu minut.
Kontrowersje wokół wideo
Ci, którzy znają klip, wiedzą, że zawiera on dużo aktywności nieumarłych. To, jak i inne czynniki, przyniosło ze sobą sporą część krytyki, nawet ze strony samego Michaela. Na przykład National Coalition on Television Violence stwierdziła, że film promuje molestowanie seksualne. A przywódcy religii Świadków Jehowy, której Michael był (do 1987 r.) Częścią, uznali ten klip za orędownictwo demonologii i podobno nawet grozili ekskomuniką Króla Popu. W związku z tym został zmuszony do umieszczenia zrzeczenia się na początku wizualnej treści, stwierdzając, że „w żaden sposób nie wspiera wiary w okultyzm”.
Co więcej, Jackson oświadczył w publikacji Świadków Jehowy, że nigdy „celowo nie wprowadziłby na ekran czegoś, co mogłoby przestraszyć ludzi lub zrobić coś złego”, twierdząc, że „nigdy więcej nie zrobiłby czegoś takiego”. Ale ogólnie jego celem było po prostu wyprodukowanie „dobrego, zabawnego filmu krótkometrażowego”.
„Thriller” Dance Moves
Ruchy taneczne przedstawione w wideo, które są wykonywane przez tancerzy wcielających się w role zombie, zostały stworzone przez Michaela wraz z Michaelem Petersem, tym samym choreografem, który pracował nad teledyskiem do utworu Michaela Jacksona „ Beat It ”(1982).
Kiedy został wydany teledysk do „Thrillera”?
Teledysk faktycznie zadebiutował przez MTV 2 grudnia 1983 r. Ale wcześniej Michael miał go na prywatnym pokazie 14 listopada 1983 r. W Los Angeles. Wśród celebrytów byli Prince, Diana Ross i Eddie Murphy. Obraz otrzymał owację na stojąco i został odtworzony za namową pana Murphy'ego. W międzyczasie Michael spadał do kabiny projekcyjnej przez cały czas trwania uroczystości, najwyraźniej dlatego, że czuł się tej nocy szczególnie nieśmiały, mimo że Ola Ray błagała go, aby przyszedł i wchodził w interakcję z publicznością.
Wracając do MTV, emisje „Thrillera” zwiększyły oglądalność dziesięciokrotnie (w czasie, gdy był emitowany). W rzeczywistości było to tak fenomenalne, że faktycznie ogłaszali czasy, w których zostanie pokazany. A kiedy był naprawdę popularny, pokazywali całe 14 minut dwa razy na godzinę .
Czytelnik powinien zauważyć, że było to wtedy, gdy MTV było, zwięźle mówiąc, „rasistowskie”. Dlatego w szczególności ten film jest uznawany za ten, który zniszczył barierę rasową, która kiedyś istniała w sieci.
Taśma wideo, która odniosła największy sukces komercyjny, jaką kiedykolwiek wyprodukowano
W międzyczasie wspomniana kaseta wideo „Thriller” zgromadziła milion sprzedanych egzemplarzy. Osiągając ten wyczyn, ustanowił rekord najlepiej sprzedającej się kasety wideo wszechczasów.
Rzeczywiście, ten klip został uznany za początek wielu trendów, które ostatecznie doprowadziły do zaakceptowania teledysków jako standardowej formy mediów.
Sukces teledysku zaowocował również podwojeniem sprzedaży albumu „Thriller”. W rzeczywistości powodem, dla którego strony, jak wspomniano wcześniej, niechętnie inwestowały w wideo, było to, że w tym momencie czuli, że album już się skończył (pamiętajcie, że był to siódmy singiel projektu). W rzeczywistości Landis stwierdził, że tylko sam Michael naprawdę wierzył, że wizualizacja wybuchnie w ten sposób. Ostatecznie fakt, że album „Thriller” stał się największym albumem w historii muzyki, można w dużej mierze przypisać teledyskowi do utworu tytułowego.
Godne uwagi nagrody
Teledysk był nominowany do sześciu VMA MTV w 1984 roku i faktycznie zabrał do domu trzy z nich - Najlepsza choreografia , Najlepsza ogólna wydajność i Wybór widza .
Zarówno wideo, jak i dokument, zdobyły nagrody Grammy, odpowiednio w kategoriach Najlepszy film, długa forma (1985) i Najlepszy album wideo (1984).
Na przełomie wieków MTV, VH1 i magazyn Time okrzyknęły go „najlepszym teledyskiem” wszechczasów.
Rzeczywiście, niektórzy czytelnicy mogą już znać coroczne święto, jeśli wolisz, dubbingowane Zachwyć świat . Ma to nastąpić w pierwszą sobotę po Halloween. I co się dzieje to grupy ludzi z wielu różnych krajów, głównie ubranych jak zombie i odtwarzających teledysk do „Thrillera”.
„Thriller” i Halloween
Rzeczywiście, „Thriller”, ze względu na swój horror, był ściśle związany z Halloween. W rzeczywistości prezydent USA Barack Obama i jego żona Michelle zaangażowali się w obchody Halloween w Białym Domu w 2016 roku tańczyć do tej melodii podczas interakcji z grupą uczniów.
„Thriller” Zombie Dance
Rekord dla większości ludzi jednoczesnego zaangażowania się w taniec zombie w „Thrillerze” został ustanowiony w Mexico City. Liczba osób, które w nim uczestniczyły, jest oficjalnie określona na około 13 000. I tak zrobili w dniu 29 sierpnia 2009 r , czyli 51 lat Michaela Jacksonaśwurodziny, gdyby nie zmarł kilka miesięcy wcześniej.