Znaczenie słowa „Krople Jowisza” Train

Twój Horoskop Na Jutro

„Krople Jowisza” Train'a używają bardzo kolorowego, niebiańskiego języka i są pełne symboliki i metafor. Tak więc ludzie zinterpretowali to na różne sposoby, które przyczynił się do jego skandaliczna popularność. Rzeczywiście wielu uważa to za piosenkę miłosną, co jest logiczne, biorąc pod uwagę, że piosenkarka używa słowa „romans” w moście.


Jednak Patrick Monahan tak naprawdę śpiewa jego zmarłą matkę, która zmarła na krótko przed napisaniem „Kropli Jowisza”. Innymi słowy, kiedy pisał tę piosenkę, wciąż nie mógł się doczekać jej odejścia. Idea, którą on faktycznie wysuwa, jest taka, że ​​od śmierci jej duch podróżuje po wszechświecie. Tak więc „krople Jowisza” w rzeczywistości reprezentują pozostałości po jej odwiedzeniu tego ciała planetarnego, które wciąż były „we włosach”, kiedy później wróciła na Ziemię.

Ale ta piosenka ma również introspekcyjny ton. Pat zastanawia się, jak jego mama postrzegałaby go w kontekście jego postępów w życiu. Opowiada też o swoich pamiętnych doświadczeniach z przeszłości, których była częścią, a taka autodospekcja jest jednym z głównych tematów tego utworu.

W pewnym sensie jest to więc piosenka żałobna, choć z uroczystym tonem. Piosenkarz nie tyle opłakuje swoją stratę, ile przyznaje, że jego zmarła matka ma teraz środki, by wzbić się w kosmos. Ale jednocześnie pyta ją również o jej dobre samopoczucie, na przykład zastanawiając się, czy osiągnęła podwyższone poczucie samoświadomości od czasu rozpoczęcia swojej duchowej podróży.

Rzeczywiście, jak wspomniano wcześniej, „Krople Jowisza” reprezentują podróż do odkrywania samego siebie, w którą wyrusza sam piosenkarz. Korzysta z okazji odejścia swojej matki i kontaktuje się z jej duchem, aby dowiedzieć się więcej o tym, kim jest jako osoba.


Podsumowując, ten utwór jest jednocześnie prosty i złożony. Założeniem jest idea, że ​​duch matki piosenkarza bawi się przemierzaniem kosmosu. Piosenkarz postrzega to doświadczenie idealnie, przyczyniając się do tego, że jego mama szuka pewnej duszy, jednocześnie postrzegając je jako takie, dzięki którym może odkryć siebie.

Słowa

Podsumowując

Jeśli wolisz, to jest piosenka duchowa. To znaczy, o kim właściwie śpiewa piosenkarz i dla kogo przeważnie jest jego zmarła matka. A sposób, w jaki wyobraża ją sobie w zaświatach, jest jak ktoś szybujący w kosmosie, wyjaśniając w ten sposób, w jaki sposób uzyskała „krople Jowisza we włosach”. Zasadniczo teksty są mieszanką tego, co metafizyczne i osobiste, jak w przypadku, gdy piosenkarz porzuca coś, co wydaje się być bezpośrednimi odniesieniami do stylu życia jego matki, a także opisuje fantastyczną podróż, w której ją przedstawia. Cały utwór ma również służyć jako ćwiczenie w odkrywaniu siebie dla wokalisty Pata Monahana.


Kto napisał „Krople Jowisza”?

Został napisany przez wokalistę Train, Patricka Monahana, a wyprodukowany przez Brendana O'Briena.

Monahan był właściwie spontanicznie zainspirowany do napisania tej piosenki, kiedy fragmenty pierwszych wersów przyszły do ​​niego we śnie, który miał odwiedzając jego dom z dzieciństwa w 1999 roku, wkrótce po śmierci jego mamy w grudniu poprzedniego roku.


Data premiery „Drops of Jupiter”

Ten hit został wydany 20 lutego 2001 roku jako główny singiel z drugiego albumu Train. Ten album jest również zatytułowany Krople Jowisza .

Wykres wydajności

„Krople Jowisza” zajęły 5 miejsce na liście Billboard Hot 100 (choć osiągnęły 4 miejsce na ich rocznym wykresie).

Znalazł się również w pierwszej dziesiątce w kilku krajach, w tym:

  • Australia
  • Belgia
  • Dania
  • Włochy
  • Holandia
  • Nowa Zelandia
  • Szkocja

Ponadto osiągnął 10 miejsce na brytyjskiej (brytyjskiej) liście singli.


Sukces Grammy

„Drops of Jupiter” był jednym z najbardziej udanych i chwalonych przez krytyków utworów 2001 roku. Później otrzymał nominację do pięciu nagród Grammy, a właściwie zabrał do domu dwie, Najlepsza piosenka rockowa jak również Najlepsza aranżacja instrumentalna Wokalista (cy) . Ta ostatnia nagroda została przyznana specjalnie aranżerowi utworu, Paulowi Buckmasterowi.

Kiedy Train otrzymał nagrodę Grammy za najlepszą piosenkę rockową na 44 doroczne nagrody Grammy (27 lutego 2002), Pat Monahan wykorzystał tę okazję, by dać wzruszający okrzyk swojej zmarłej mamie.